Rynek samochodów używanych w Polsce jest dynamiczny, ale niestety pełen pułapek związanych między innymi z działalnością tzw. szarej strefy. Nieuczciwi sprzedawcy stosują różnorodne metody oszustw, które mogą narazić kupujących na poważne straty finansowe i prawne. W tym artykule przedstawiamy najczęstsze oszustwa w autohandlu, wskazujemy, jak ich unikać oraz przedstawiamy Program samochodyzgwarancja.pl.

Najczęstsze oszustwa w handlu samochodami używanymi

Sprzedaż na Niemca

Jest to metoda polegająca na sfałszowaniu dokumentów, tak aby w umowie kupna-sprzedaży widniał nieistniejący, zagraniczny właściciel (np. z Niemiec). Taka transakcja uniemożliwia dochodzenie swoich praw w przypadku problemów z samochodem, ponieważ formalnie sprzedawca „nie istnieje”.

W przypadku, gdy pojazd okaże się kradziony lub posiada ukryte wady, kupujący pozostaje sam z problemem. Co więcej, sprzedaż na Niemca uniemożliwia uzyskanie jakichkolwiek odszkodowań, ponieważ brak jest osoby odpowiedzialnej za transakcję.

Jak rozpoznać?

• Brak polskich dokumentów rejestracyjnych.
• Umowa spisana w języku obcym, mimo zakupu w Polsce.

Jak się chronić?

• Zawsze sprawdzaj dokumentację pojazdu, w tym dowód rejestracyjny, kartę pojazdu i umowę sprzedaży.
• Upewnij się, że sprzedawca posiada legalną działalność gospodarczą i wystawia fakturę na auto, które sprzedaje.
• Nigdy nie podpisuj umowy w języku obcym. Zastanów się, dlaczego nie otrzymałeś umowy w języku polskim, skoro transakcja odbywa się w Polsce. Dokumenty w języku obcym to czerwona flaga!

Zaniżanie ceny na umowie sprzedaży

Zarówno handlarze, jak i osoby prywatne często proponują wpisanie na umowie ceny niższej niż rzeczywista, aby zmniejszyć kwotę podatku. Nabywają samochód od osoby prywatnej to Ty masz obowiązek opłacenia podatku PCC (2% wartości samochodu). Oznacza to, że kupując samochód za 20 000 zł, podatek wyniesie Cię 400 zł. Zaniżając cenę na umowie przykładowo o 10 000 zł, oszczędzasz całe 200 zł.

A co z zakupem samochodu od handlarza? Podpisując umowę z zaniżoną ceną nic nie zyskujesz. To sprzedawca jest zobowiązany do opłacenia podatków, więc taką umowę podpisujesz wyłącznie dla jego korzyści. Oczywiście, handlarz może zaproponować Ci np. o 2 000zł niższą cenę samochodu. Możesz  początkowo uznać to za korzyść, jednak w razie problemów z pojazdem to kwota widniejąca na umowie będzie podstawą do ewentualnych zwrotów czy roszczeń.

Przykład:

• Samochód kosztuje 50 tys. zł, ale w umowie wpisano 30 tys. zł. Jeśli pojazd okaże się wadliwy, nie odzyskasz rzeczywistej kwoty zapłaconej za auto.

Jak się chronić?

• Nalegaj na pełną zgodność ceny na umowie z rzeczywistą kwotą zapłaty.
• Unikaj sprzedawców, którzy proponują takie rozwiązania – to sygnał, że mogą działać nieuczciwie.
• Pamiętaj, że zaniżanie ceny na umowie jest niezgodne z prawem i może narazić Cię na konsekwencje prawne.

Manipulowanie przebiegiem – tzw. „kręcenie liczników”

Zmiana wskazań licznika, znana jako „kręcenie liczników”, to jedno z najczęstszych oszustw na rynku samochodowym. Sprzedawcy obniżają przebieg pojazdu, aby sztucznie podnieść jego wartość. Dla kupującego niższy przebieg oznacza mniejsze zużycie auta i potencjalnie niższe koszty eksploatacji. W rzeczywistości taki samochód może być znacznie bardziej wyeksploatowany, co wiąże się z kosztownymi naprawami.

Co mówią przepisy? Od 1 stycznia 2020 roku w Polsce „kręcenie liczników” jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Jak sprawdzić przebieg?

• Sprawdź historię pojazdu (np. na HistoriaPojazdu.gov.pl).

Ukryte usterki i maskowanie problemów

Jednym z najczęstszych i najbardziej problematycznych oszustw w handlu samochodami używanymi jest sprzedaż pojazdów z ukrytymi usterkami. Nieuczciwi sprzedawcy często maskują poważne problemy techniczne, które mogą ujawnić się dopiero po zakupie. Takie praktyki są szczególnie popularne w szarej strefie, gdzie handlarze nie muszą obawiać się odpowiedzialności za swoje działania, takie jak np. prawo kupującego do rękojmi.

Ukryte usterki mogą dotyczyć różnych elementów pojazdu, od drobnych problemów z elektroniką, przez ukryte uszkodzenia karoserii, aż po poważne defekty mechaniczne, takie jak uszkodzenie silnika, skrzyni biegów czy zawieszenia. W wielu przypadkach samochody są prowizorycznie naprawiane w sposób, który pozwala ukryć wady na krótką chwilę – wystarczająco długo, aby klient zdążył podpisać umowę i odjechać.

Pamiętaj też o „niewielkich usterkach do zrobienia”, za którymi często kryją się poważniejsze, o wiele bardziej kosztowne naprawy. Jak myślisz, czy gdyby usterka naprawdę była mała to handlarz sam by jej nie naprawił? Przecież wtedy mógłby sprzedać Ci drożej samochód.

Jak uniknąć?

• Zleć profesjonalny przegląd przed zakupem, np. w warsztatcie,
• Unikaj zbyt „arakcyjnych ofert” – cena znacznie niższa niż rynkowa, może być sygnałem ostrzegawczym.

Dlaczego szara strefa wciąż istnieje?

Szara strefa utrzymuje się z kilku powodów. Po pierwsze, wielu kupujących wciąż nie zdaje sobie sprawy z ryzyka, jakie niesie za sobą zakup samochodu od nieuczciwego handlarza. Po drugie, brak wiedzy o tym, jak weryfikować legalność transakcji, sprzyja rozwojowi nieuczciwych praktyk. Wreszcie, atrakcyjne ceny oferowane przez handlarzy działających w szarej strefie skutecznie przyciągają mniej doświadczonych klientów, gotowych zaryzykować, by oszczędzić pieniądze, KTÓRE NIESTETY NAJPEWNIEJ STRACĄ.

Nie daj się złapać w pułapki szarej strefy – wybierz bezpieczeństwo i jakość z samochodyzgwarancja.pl!