
Oglądasz ogłoszenie, kontaktujesz się ze sprzedawcą, wszystko brzmi dobrze. Umawiacie się na spotkanie i… czas na jazdę próbną. Tylko co właściwie sprawdzić w te 15–20 minut za kółkiem?
Dla wielu kupujących to kluczowy moment, a jednocześnie najbardziej niedoceniony.
Oto prosty przewodnik, który podpowie Ci, jak dobrze wykorzystać jazdę próbną i uniknąć nietrafionego zakupu.

1. Nie daj się posadzić na miejscu pasażera
Jeśli sprzedawca proponuje jazdę próbną, ale nie pozwala Ci prowadzić – to nie jest jazda próbna. To przejażdżka.
Masz prawo usiąść za kierownicą. Jeśli sprzedawca tego unika – może mieć coś do ukrycia.
2. Słuchaj – auto też „mówi”
Wyłącz radio, otwórz okno i po prostu posłuchaj.
-
Czy coś stuka przy skręcie?
-
Czy skrzynia biegów nie haczy?
-
Czy zawieszenie nie pracuje zbyt głośno?
Dźwięki to pierwsze ostrzeżenia, których nie znajdziesz w opisie ogłoszenia.
Jeśli chcesz przeczytać więcej o zagrożeniach przy zakupie samochodu używanego, kliknij TUTAJ i pobierz naszego darmowego e-booka
„Handlarz handlarzowi nierówny – czyli jak kupić dobry samochód używany„
3. Trasa ma znaczenie
Spróbuj przejechać się po różnych typach dróg:
-
miejskich z progami zwalniającymi,
-
po odcinku z zakrętami,
-
jeśli to możliwe – kawałek drogi szybkiego ruchu.
To pozwala zobaczyć, jak auto zachowuje się przy różnych prędkościach i warunkach.
4. Poczuj jak auto reaguje
Zwróć uwagę na:
-
reakcję pedału hamulca (czy auto hamuje równomiernie?),
-
przyspieszenie (czy silnik nie „zamula”?),
-
pracę sprzęgła (czy nie łapie zbyt wysoko lub nisko?),
-
działanie wspomagania kierownicy.
Nie musisz być mechanikiem – Twoje odczucia jako kierowcy mają znaczenie.
5. Obserwuj nie tylko auto, ale i sprzedawcę
To ważne. Jeśli Sprzedawca:
-
unika rozmowy o technicznym stanie auta,
-
nie zna historii serwisowej,
-
irytuje się pytaniami,
-
skraca jazdę próbną,
…warto zachować ostrożność.
Uczciwy sprzedawca nie boi się pytań. I nie naciska, żeby szybko kończyć jazdę.
Podsumowanie
Jazda próbna to nie formalność. To Twoja szansa, żeby zobaczyć, usłyszeć i poczuć więcej niż wynika z ogłoszenia.
Nie bój się zadawać pytań, włączać świateł, klimatyzacji, zmieniać biegów i… być czujnym. W końcu to Ty masz potem jeździć tym autem – nie sprzedawca.