Rynek samochodów używanych ma swój własny język. Pełen eufemizmów, kreatywnego pisania i słów, które mają „coś zasugerować, ale nic nie obiecać”. Dlatego warto wiedzieć, co mogą oznaczać niektóre popularne zwroty. My to znamy. I dlatego stworzyliśmy ten poradnik – żebyś czytając ogłoszenie, nie tylko widział słowa, ale rozumiał, co mogą oznaczać. No i wiedział, jak się zachować, gdy coś brzmi podejrzanie. Zapraszamy do krótkiego przewodnika, który pomoże Ci lepiej zrozumieć ogłoszenia i uniknąć rozczarowania po zakupie.

„Do poprawek lakierniczych”

Czyli: lakier swoje przeszedł, ale nie pytaj, co dokładnie.

Może to tylko drobna rysa od drzwi na parkingu, a może pamiątka po spotkaniu z drzewem na zakręcie. Jeśli sprzedawca nie mówi wprost, co i dlaczego wymaga „poprawki” – zrób własne śledztwo.

Nasza rada: zabierz miernik lakieru (albo kogoś, kto go ma) i sprawdź grubość powłoki na wszystkich elementach. Zwróć uwagę na spasowanie drzwi i błotników. Pamiętaj: uczciwy sprzedawca nie boi się miernika.

„Tapicerka do odświeżenia”

Czyli: ślady po pizzy, psie, dziecku, dymie papierosowym… albo wszystkim naraz.

Tkanina może być przetarta, zmechacona, przepalona lub po prostu – nieprzyjemnie pachnieć. A czasem „konieczne odświeżenie” znaczy tyle, że nie da się już nic z tym zrobić.

Nasza rada: powąchaj wnętrze, przyjrzyj się fotelom i sufitowi. Jeśli sprzedawca mówi „wystarczy wyprać”, zapytaj: a czemu sam tego nie zrobił?

Jeśli chcesz przeczytać więcej o zagrożeniach przy zakupie samochodu używanego, kliknij TUTAJ i pobierz naszego darmowego e-booka „Handlarz handlarzowi nierówny – czyli jak kupić dobry samochód używany„

„Minimalny ubytek oleju”

Czyli: trzeba dolewać, ale tylko trochę. No, chyba że często.

Silnik, który zużywa olej, niekoniecznie jest w agonalnym stanie, ale to znak, że trzeba być czujnym. „Minimalny” to pojęcie względne – dla jednego to 200 ml na 10 tys. km, dla drugiego 2 litry na 1000 km.

Nasza rada: sprawdź ślady pod silnikiem, zobacz korek wlewu oleju i rurę wydechową (czy nie dymi). Po zakupie zrób pełną wymianę oleju i obserwuj zużycie.

„Auto użytkowane przez starszą osobę”

Czyli: spokojna jazda i niski przebieg… a może wieloletnie stanie pod blokiem?

To jeden z tych opisów, które brzmią dobrze. Ale zanim zachwycisz się „dziadkowym autem do kościoła”, pomyśl: jak często było serwisowane? Czy nie ma przerdzewiałych przewodów? Czy rozrząd nie pamięta zeszłej dekady?

Nasza rada: przejrzyj książkę serwisową (jeśli jest), sprawdź stan techniczny i zapytaj, jak długo auto stało nieużywane. Długie przestoje potrafią zabić uszczelki, akumulator i więcej.

Przeczytaj więcej o zakupie samochodu od osoby starszej TUTAJ; Auto użytkowane przez osobę starszą – dlaczego to nie zawsze okazja życia.

„Zdjęcia nie oddają uroku auta”

Czyli: brak zdjęcia lewej strony to na pewno nie przypadek.

Jeśli ogłoszenie pokazuje auto tylko z jednej strony, bez wnętrza i bez silnika – coś tu nie gra. Zbyt mało zdjęć to najczęściej zbyt dużo do ukrycia.

Nasza rada: poproś o pełny pakiet zdjęć – w świetle dziennym, ze zbliżeniami i wnętrzem. I nie bój się zapytać, dlaczego czegoś nie pokazano od razu.

Jakie jeszcze niespodzianki mogą Cię czekać w ogłoszeniach sprzedaży samochodów?

Kliknij TUTAJ i przejdź do artykułu „Auto z ogłoszenia – okazja czy mina? Jak szybko ocenić ogłoszenie z internetu?”.

„Auto prowadzi się idealnie”

Czyli: nic nie stuka… dopóki nie skręcisz w lewo i nie przyspieszysz.

Opis „prowadzi się jak nowe” brzmi dobrze, ale… nie mówi nic konkretnego. Co dokładnie znaczy „idealnie”? Czy zawieszenie było sprawdzane? Czy auto przeszło przegląd techniczny? Warto dopytać, czy ocena wynika z realnych pomiarów, czy tylko z odczuć sprzedającego.

Nasza rada: nie wierz na słowo. Zawsze rób jazdę próbną – także po nierównościach. Jeśli sprzedawca nie chce się zgodzić, to nie jest idealne auto. Tylko idealna wymówka.

Jak kupować bez stresu?

Przy zakupie auta używanego warto zachować czujność. Im bardziej ogólnikowe opisy i brak konkretów, tym więcej pytań warto zadać. Ale jest też prostsza droga – wybór samochodu od sprawdzonego Sprzedawcy.

W Programie samochodyzgwarancja.pl znajdziesz auta od Autoryzowanych Sprzedawców, z roczną Gwarancją w cenie, oraz zweryfikowanymi opiniami Kupujących.

To rozwiązanie dla tych, którzy zamiast czytania między wierszami – wolą konkretne, bezpieczne rozwiązania.